Najbliższe spotkanie
Najbliższe spotkanie
Najbliższe spotkanie
Najbliższe spotkanie
Dużo emocji i nerwów kosztowało naszą drużynę i kibiców zwycięstwo w wyrównanym meczu nad Koroną Lgota na stadionie w Sierszy. Ponadto wszystkie bramki w tym spotkaniu padły po rzutach karnych.
Nie było to łatwe spotkanie przede wszystkim dla sędziów którzy od początku meczu mieli problem z zapanowaniem nad nerwową atmosferą na boisku. Dużo fauli, przepychanek zawodników obu zespołów skutkowało tym że większość akcji jednej jak i drugiej drużyny kończyło się gwizdkiem sędziego. Nasz Górnik Siersza tradycyjnie już w tym sezonie stracił bramkę w pierwszych minutach spotkania, tym razem po rzucie karnym już w 9 minucie.
Odpowiedź naszych zawodników mogła być błyskawiczna bo już po wznowieniu gry, pod długim podaniu przed szansą sam na sam stanął Sebastian Gleń, lecz posłał piłkę obok bramki. Goście mogli jeszcze podwyższyć prowadzenie kiedy to napastnik Lgoty dostał podanie w pole karne, posłał piłkę obok wychodzącego bramkarza a nasz obrońca Beniamin Nowak wybił piłkę z przed z linii bramkowej.
Najbliżej wyrównania w pierwszej połowie byliśmy po faulu w polu karnym na Oskarze Lizończyku, lecz jedenastki nie wykorzystał Bartłomiej Lizończyk.
W drugiej części gry nasza drużyna grała już dużo lepiej przeważaliśmy w wielu fragmentach gry. Na boisku m.in. pojawił się nasz trener Mieczysław Starniowski.
Napór naszego zespołu doprowadził do gola wyrównującego z rzutu karnego w 83 minucie i zwycięskiego z 87 minuty meczu, również z rzutu karnego.
To czwarte zwycięstwo w obecnym sezonie Górnika Siersza, co aktualnie plasuje naszą drużynę na 8 miejscu w rozgrywkach.
UKS GÓRNIK SIERSZA - KORONA LGOTA 2:1 (0:1)Skład: Buziewicz, Niedziałkowski, Motyka, Wójcik, Nowak, Lizończyk M, Lizończyk B, Głowacz, Dzierzba, Lizończyk O, Gleń
Ponadto zagrali: Bartoń, Mysza, Starniowski
Bramki: Lizończyk x2
Skrót meczu
Galeria z meczu
1946