Najbliższe spotkanie
Najbliższe spotkanie
Najbliższe spotkanie
Najbliższe spotkanie
Seria ośmiu meczy ligowych bez porażki Górnika Siersza została przerwana, zaczęła się od zwycięstwa z Polonią Luszowice w rundzie wiosennej i zakończyła na porażce z tą samą drużyną w czwartej kolejce rundy jesiennej.
W zespole gospodarzy mogliśmy zobaczyć na boisku trzech braci którzy jeszcze do niedawna grali w Górniku Siersza, Kamil, Oskar i Bartłomiej Lizończyk. W Górniku Siersza zabrakło w tym spotkaniu Szymona Nowaka oraz strzelcy zwycięskiego gola z rywalizacji z Tęczą Tenczynek, Dawida Kurzańskiego.
Gospodarze od początku meczu dyktowali swoje warunki gry a na pierwszą bramkę kibice nie musieli długo czekać. W 7 minucie meczu długą piłkę dostał były zawodnik Górnika Oskar Lizończyk który wygrał pojedynek biegowy z obrońcą i przelobował wychodzącego z bramki Michała Buziewicza, otwierając wynik spotkania. Podopieczni Mieczysława Starniowskiego wyprowadzili kilka groźnych kontrataków ale brakowało strzałów na bramkę gospodarzy. Ciekawie się zapowiadała akcja Artura Mendeli który po rajdzie prawą stroną boiska dośrodkował piłkę na wbiegającego w pole karne Rajmunda Raźniaka, ale bramkarz gospodarzy uprzedził napastnika Górnika Siersza. Tuż przed przerwą Polonia Luszowice wyszła na dwubramkowe prowadzenie wykorzystując rzut karny po faulu Damiana Dziadzio.
W drugiej części meczu obraz gry niewiele się zmienił, Polonia Luszowice nadal była stroną dominującą co później potwierdziła kolejnymi trafieniami. Górnik Siersza miał szanse na bramkę kontaktową zaraz na początku drugiej połowy, trafił do siatki Karol Jędrzejczyk ale sędzia uznał że napastnik Górnika faulował w walce o piłkę i bramki nie uznał. W 53 minucie zawodnik gospodarzy strzela bramkę wykorzystując zamieszanie w polu karnym Górnika, a kilkanaście minut później do siatki trafia zawodnik miejscowych, który zauważył wysuniętego Michała Buziewicza i strzałem z dystansu pod poprzeczkę podwyższył prowadzenie Polonii Luszowice. Honorowe trafienie dla Górnika Siersza zdobył Artur Mendela który dostał długą piłkę, wygrał pojedynek biegowy z obrońcą i strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza Polonii w 58 minucie spotkania.
Trener Mieczysław Starniowski - Ten mecz to był zimny prysznic dla moich zawodników. Drużyna czuje dużą presje wygrywania już od rundy wiosennej, tym bardziej w takim meczu na szczycie i w dodatku lokalne derby. Chłopaki wyszli na mecz poddenerwowani, bardzo się chcieli z dobrej strony pokazać, ale czasem jest tak że im bardziej się chce tym bardziej nic nie wychodzi i tak było w tym spotkaniu. Przed nami kolejne spotkania, trzeba wyciągnąć wnioski z tego meczu, by już więcej takich wpadek nie było.
4 Kolejka KEEZA Klasa A
Polonia Luszowice - Górnik Siersza 4:1 (2:0)
Skład: Buziewicz - Prasak, Prokop, Boba, Byrczek, Jędrzejczyk, Tajs, Kurek, Jarosz, Raźniak, Dziadzio
Ponadto zagrali: Mendela, Borkowski, Zając, Kotela, Bartoń
Bramki: Mendela⚽️
Pozostałe wyniki:
Wisła Jankowice 0-2 Tęcza Tenczynek
Unia Kwaczała 1-0 SPRIN Regulice
Wisełka Rozkochów 1-6 Wolanka Wola Filipowska
Victoria Zalas 0-3 Ciężkowianka Jaworzno
MKS Alwernia - Błyskawica Myślachowice (Niedziela 17:00)
Promyk Bolęcin - Zagórzanka Zagórze (Niedziela 17:00)
Tabela
Galeria
1946